Opis stworzenia świata i człowieka zawiera zaskakujące słowa padające z ust Boga: “Uczyńmy człowieka na obraz nasz”. Pojawia się szereg pytań, skoro Bóg jest jeden, to dlaczego mówi o sobie w liczbie mnogiej? Dlaczego w tekście nie pada żadne wyjaśnienie tego sformułowania? A może należy spytać, co w nas jest, że nas to dziwi?