Spis treści
Poniższy temat stał się kolejnym pretekstem do opowiedzenia o tym, jak wielu fragmentów Biblii jeszcze nie rozumiemy, ale także do walki z uprzedzeniami.
Na drodze do Damaszku
Szaweł w drodze do Damaszku, by tam dalej prześladować chrześcijan, zostaje zatrzymany przez samego Boga. To wydarzenie jest opisane w Nowym Testamencie trzykrotnie. Dzieje Apostolskie 9,1-9: “A gdy upadli na ziemię, usłyszał głos mówiący do niego: Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz?“. W tej samej księdze, kilka rozdziałów dalej czytamy: “A gdy wszyscy upadliśmy na ziemię, usłyszałem głos do mnie mówiący w języku hebrajskim (!): Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz? Trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi?” (Dz 26,14). Te dwa opisy wyszły spod ręki ewangelisty Łukasza, który jest autorem Dziejów. Główny zainteresowany także poczynił aluzję do tego wydarzenia pisząc: “A w końcu po wszystkich ukazał się i mnie jako poronionemu płodowi” (1 Kor 15,8). Wspomnienie jest bardzo lakoniczne, ale wiemy, że Pan Jezus ukazał się Pawłowi tylko jeden raz, więc musi chodzić o wydarzenie w drodze do Damaszku.
Jezus cytuje tekst Eurypidesa?
Wyjątkowo ciekawa jest druga relacja z Dz 26,14. Paweł relacjonuje słowa Jezusa: “Trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi?”. Co mamy na to powiedzieć, jeśli Eurypides, tragik grecki z IV p.n.e. takie oto słowa przypisuje w swojej sztuce “Bachantki” bogowi Dionizosowi:
Eurypides i deus ex machina
Deus ex machina w Dziejach Apostolskich
Paweł na Areopagu mówi o Zeusie
Niektórzy zaś z filozofów epikurejskich i stoickich ścierali się z nim. Jedni mówili: Cóż to chce powiedzieć ten bajarz? Drudzy zaś: Zdaje się, że jest zwiastunem obcych bogów. Zwiastował im bowiem dobrą nowinę o Jezusie i zmartwychwstaniu. Zabrali go i zaprowadzili na Areopag, mówiąc: Czy możemy dowiedzieć się, co to za nowa nauka, którą głosisz? Kładziesz bowiem jakieś niezwykłe rzeczy w nasze uszy; chcemy przeto wiedzieć, o co właściwie chodzi. A wszyscy Ateńczycy i zamieszkali tam cudzoziemcy na nic innego nie mieli tyle czasu, co na opowiadanie lub słuchanie ostatnich nowin. A Paweł, stanąwszy pośrodku Areopagu, rzekł:
Mężowie ateńscy! Widzę, że pod każdym względem jesteście ludźmi nadzwyczaj pobożnymi. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości, znalazłem też ołtarz, na którym napisano: Nieznanemu Bogu. Otóż to, co czcicie, nie znając, ja wam zwiastuję. Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko. Z jednej krwi wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania, żeby szukały Boga, czy go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas. Albowiem w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Z jego bowiem rodu jesteśmy” (Dz 17,18-28).
Szok? Może dla nas, chrześcijan z XXI wieku, którzy alergicznie reagują na wszystkie “pomysły teologów”. Cofnijmy się jednak o 2000 lat. Czy dla starożytnych chrześcijan także było szokiem, gdy Paweł cytował greckich poetów i gdy teksty, które Grecy odnosili do Zeusa i Dionizosa on odnosił do Boga JHWH i Jezusa?
Może wyobraźmy sobie, że Pan Jezus przychodzi na świat dopiero dziś i mówi do nas cytując Budkę Suflera czy dzieła Mickiewicza. To by się niektórzy zdziwili. Pismo Święte jest niesamowitym świadectwem, jest produktem swoich czasów, wykorzystuje wiele odniesień, które były czytelne przede wszystkim dla ludzi I wieku. Musimy włożyć sporo wysiłku by je odszukać. Nie wspominając o tym co odkrywamy dalej, dla Pawła nie było problemem szukać prawdy o objawionym Bogu w obcych religiach! A dla Łukasza nie było problemem stosowanie klasycznego motywu deus ex machina by opowiadać o Jezusie.
Rzeczowo i przystępnie. Dzięki ?
Zgadzam się. Bardzo dobry, obdarty z fanatyzmu tekst.